III liga. Przegrane Błękitnych i Kluczevii

0

To nie była udana sobota, ani dla Błękitnych, ani dla Polskiego Cukru Kluczevia. Oba zespoły przegrały swoje mecze 0:2.

Sokół Kleczew – Błękitni Stargard 2:0 (1:0)

Bramki: 35. min. Śmiałek, 51. min. Kowalczuk

Tydzień temu Błękitni nie wykorzystali szansy, aby zbliżyć się do lidera, i zremisowali u siebie z Jarotą Jarocin. W minioną sobotę z kolei nie dopisali do swojego konta nawet jednego punktu, przegrywając na wyjeździe z Sokołem Kleczew. Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Do dośrodkowania najlepiej wyskoczył Sebastian Śmiałek i strzałem z główki pokonał Dominika Sasiaka. Po przerwie natomiast Błękitni byli chyba jeszcze myślami w szatni, bo w 51. minucie otrzymali kolejny cios. Tym razem stargardzkiego bramkarza do kapitulacji zmusił Tomasz Kowalczuk.

W najbliższą sobotę podopieczni Macieja Sayeda podejmą wicelidera tabeli, Olimpię Grudziądz. Początek meczu o godz.13.

Polski Cukier Kluczevia Stargard – Polonia Środa Wielkopolska 0:2 (0:2)

Bramki: 11., 36. min. Antkowiak

Mimo upływających kolejek, Kluczevia nadal nie potrafi dostosować się do stylu gry, który panuje w III lidze. Wciąż brakuje piłkarskiej agresji i wyrafinowania.

Wraz z pierwszym gwizdkiem sobotniego spotkania to Polonia zaatakowała i zamknęła gospodarzy na ich połowie. Najpierw groźny strzał oddał Klaudiusz Milachowski, ale bardzo dobrze spisał się Dawid Skoczyk. Po chwili bliski zdobycia gola był Jakub Giełda, po uderzeniu którego piłka trafiła w nogę jednego z zawodników Kluczevii, następnie w słupek i wyszła za linię końcową. Trzecia sytuacja Polonii zakończyła się już bramką. W polu karnym Kluczevii sfaulowany został gracz przyjezdnych, sędzia wskazał „jedenastkę”, a skutecznie ją wyegzekwował najlepszy snajper tej drużyny, prowadzący również w klasyfikacji strzelców całej III ligi, gr. II, Hubert Antkowiak.

Stargardzianie nie podłamali się, ale też nie zmienili swojej gry. Pierwszą dobrą okazję stworzyli dopiero w 32. minucie. Dawid Banach zagrał piłkę z prawego skrzydła wzdłuż bramki Polonii, a tam, wchodząc wślizgiem, minimalnie się z nią minął Michał Magnuski.

Zamiast braki wyrównującej dla Kluczevii, w 36. minucie padł kolejny gol dla Polonii. Akcja podobna jak w 11. minucie, znowu faul zawodnika gospodarzy na rywalu we własnym polu karnym, no i „jedenastka” wykorzystana przez Huberta Antkowiaka.

Podopieczni Marcina Narkuna jeszcze przed przerwą mogli zdobyć gola kontaktowego, ale podanie Łukasza Rdzenia zmarnował Grzegorz Magnuski.

Druga połowa minęła przede wszystkim pod znakiem narastającej frustracji piłkarzy Kluczevii, która z czasem zaczęła się przeradzać w faule na piłkarzach Polonii i komentarze w kierunku sędziego. Prowadzący mecz Dawid Błażejczyk zaczął więc sięgać do kieszeni po kartki. Pięciu stargardzkich zawodników ujrzało „żółć”, a Jakub Kuzio, który pojawił się na murawie po przerwie, otrzymał dwie żółte kartki, które skutkowały czerwoną i zejściem z boiska.

Mimo osłabienia Kluczevia nadal próbowała walczyć o korzystny wynik, ale nic nie chciało wpaść do siatki.

Ostatecznie podopieczni Marcina Narkuna musieli się pogodzić z siódmą w tym sezonie porażką.

W najbliższą sobotę Kluczevia zagra na wyjeździe z KP Starogard Gdański.

tekst, fot. Marcin Kaczan

Poprzedni artykułAkcja „Jesień 2021”. Nie śmieć, nie używaj ognia, nie niepokój zwierząt
Następny artykułSBO. Wyniki już w niedzielę


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj