Policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Stargardu, który nie dość, że posiadał przy sobie środki odurzające w postaci marihuany, to był poszukiwany do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na tym jednak kłopoty mężczyzny się nie kończą. Okazało się, że posiadał przy sobie również rzeczy, które pochodziły z kradzieży. Został zatrzymany.
Policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego podczas patrolu na ulicy Klasztornej zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę, który znany był mundurowym z licznych kradzieży na terenie miasta.
– Mężczyzna na widok patrolu zaczął się nerwowo zachowywać, co wzbudziło podejrzenie mundurowych. W trakcie podjętej interwencji okazało się, że w torbie 25-latka znajdowały się rzeczy pochodzące z kradzieży. Stargardzianin posiadał sporą cześć rzeczy, które miały zabezpieczenia sklepowe i były fabrycznie zapakowane – informuje asp. Justyna Siwarska ze stargardzkiej komendy policji.
Legitymowany nie potrafił w racjonalny sposób wyjaśnić, skąd to wszystko ma. Okazało się, że wszystkie rzeczy, które niósł w torbie, pochodzą ze stargardzkiego sklepu.
Na tym jednak kłopoty 25-latka się nie skończyły. Podczas sprawdzenia okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie środki odurzające w postaci marihuany. Stargardzianin figurował także, jako osoba poszukiwana przez sąd w celu odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa, których się dopuścił.
Mężczyzna został zatrzymany. Po przeprowadzeniu z nim czynności, trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast za kradzież mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
(r)
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!