Po dwóch porażkach z rzędu, podopieczni Sebastiana Machowskiego wygrali u siebie z Treflem Sopot.
PGE Spójnia Stargard – Trefl Sopot 80:73 (26:16, 24:19, 15:15, 15:23)
Spójnia: Brown Jr. 16, Simons 15, Langović 12, Gruszecki 10, Kowalczyk 7, Gordon 7, Brenk 6, Daniels IV 5, Grudziński 2
Trefl: Zyskowski 14, Best 12, Scruggs 9, Witliński 7, Tomczak 7, Van Vliet 7, Varadi 6, Barnes 4
Po ostatnich, słabych występach w rozgrywkach ligowych i przegranej w drugiej kolejce FIBA Europe Cup, stargardzcy kibice doczekali się zwycięstwa swojej drużyny. Spójnia pokonała Trefl Sopot, mając inicjatywę w tym spotkaniu niemal od samego początku.
Goście jedynie do połowy pierwszej kwarty dysponowali przewagą punktową, a mimo to po 10 minutach przegrywali różnicą 10 punktów.
W kolejnej odsłonie stargardzianie zwiększyli różnicę na swoją korzyść do 15 oczek.
Po zmianie stron, w ciągu kilku minut Trefl nieco się zbliżył, ale podopieczni Sebastiana Machowskiego wrócili do głosu i ponownie odskoczyli na 15 punktów.
W ostatniej kwarcie przyjezdni po raz kolejny mieli dobry fragment, który pozwolił im zmniejszyć straty do 5 oczek.
Taka też różnica na korzyść Spójni wynosiła na 24 sekundy przed końcową syreną. Trefl poszedł w kierunku fauli, ale stargardzcy koszykarze wykazali się stuprocentową skutecznością. Do tego goście nie wykorzystali swoich akcji i ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 80:73.
Kolejne spotkanie o ligowe punkty stargardzianie rozegrają w piątek na wyjeździe z ostatnią drużyną w tabeli, Domelo Sokół Łańcut.
Zanim to jednak nastąpi, kibiców biało-bordowych czekają kolejne emocje w ramach rozgrywek FIBA Europe Cup. W tę środę Spójnia podejmie bowiem KB Peja. Początek o godz.18.30.
tekst, fot. – mk
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!