PGE Spójnia Stargard. Kiepska seria w PLK trwa

0

Podopieczni Sebastiana Machowskiego doznali czwartej porażki z rzędu w ligowych rozgrywkach. Tym razem, na wyjeździe, musieli uznać wyższość Anwilu Włocławek.

Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard 78:69 (18:18, 26:16, 14:20, 20:15)

Anwil: Sanders 22, Petrasek 19, Groves 8, Bell 7, Garbacz 6, Łączyński 5, Kostrzewski 4, Young 4, Bojanowski 3, Wadowski 0, Jõessar 0

Spójnia: Brown Jr. 17, Gruszecki 10, Daniels IV 10, Gordon 9, Simons 9, Langović 6, Brenk 5, Łapeta 3, Krużyński 0, Grudziński 0

Stargardzka drużyna źle weszła w ten mecz, tracąc siedem punktów z rzędu, a nie zdobywając żadnego. W kolejnych minutach gra stargardzian zaczęła się poprawiać. Najpierw Spójnia doprowadziła do remisu (7:7), a następnie wyszła na prowadzenie, którego nie zdołała jednak utrzymać, kończąc pierwszą kwartę wynikiem 18:18.

W drugiej odsłonie ponownie lepiej wystartowali gospodarze, wypracowując kilkupunktową przewagę. Biało-bordowi i tym razem zdołali zniwelować straty, ale na trzy minuty przed długą przerwą całkowicie oddali inicjatywę Anwilowi, który wykorzystał to należycie i odskoczył na dziewięć oczek.

Po zmianie stron stargardzka ekipa podjęła udaną próbę pogoni za wynikiem i po siedmiu minutach doprowadziła do remisu (50:50). Niestety, jeszcze w końcówce trzeciej kwarty Anwil odjechał na cztery punkty.

W ostatniej odsłonie przez długi czas Spójnia utrzymywała szanse na pozytywne rozstrzygnięcie losów tego spotkania, balansując przy remisie. Na niespełna dwie minuty przed końcową syreną miejscowi prowadzili czterema oczkami i mając w posiadaniu piłkę, nie trafili do kosza.

Okazji tej nie wykorzystali jednak podopieczni Sebastiana Machowskiego. Najpierw zanotowali faul w ataku, a następnie stratę.

Anwil zdobył po tym pięć punktów, z czego „trójka” postawiła kropkę nad „i”.

Spójnia doznała czwartej porażki z rzędu i jest bliska wypadnięcia poza ósemkę play-off. Szansy na podskoczenie w ligowej tabeli poszuka w najbliższą sobotę. Wówczas podejmie Polski Cukier Start Lublin. Początek o godz.19.30.

mk

fot. FB Spójnia

Poprzedni artykułRozpoczęło się projektowanie przebudowy części ul. E. Orzeszkowej
Następny artykułBezdomni pod opieką – jeśli tylko chcą


Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj