W meczu wyjazdowym podopieczni Sebastiana Machowskiego ulegli wiceliderowi tabeli, Stali Ostrów Wlkp.
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. – PGE Spójnia Stargard 77:73 (15:22, 23:10, 16:19, 23:22)
Stal: Chatman 19, Siliņš 15, Šķēle 12, Đurišić 11, Sulima 8, Mikalauskas 7, Brembly 5, Sewioł 0, Chyliński 0
Spójnia: Simons 18, Gruszecki 14, Daniels IV 13, Brown Jr. 10, Stein 7, Gordon 6, Brenk 3, Langović 2, Łapeta 0, Grudziński 0
Pierwsza kwarta zapowiadała owocny mecz dla Spójni. Początkowo gra toczyła się punkt za punkt, ale po piątej minucie stargardzki zespół zanotował trzy „trójki”, odskakując rywalom na dziewięć punktów. Stal starała się szybko odpowiedzieć, jednak po 10 minutach nadal przegrywała – siedmioma oczkami. Swój cel zrealizowała po trzech minutach drugiej kwarty, kiedy odrobiła całkowicie straty. Gra ponownie się wyrównała i dopiero w końcówce tej odsłony lepszą skutecznością wykazali się gospodarze, wychodząc na prowadzenie 38:32.
Po zmianie stron miejscowi przez długi czas utrzymywali korzystny dla siebie dystans. Momentami jednak Spójnia dochodziła na dwa punkty, a na dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty wyrównała. Inicjatywę wówczas ponownie przejęła Stal. Szczególnie dobry fragment zaliczyła na początku ostatniej odsłony, zdobywając dziesięć punktów z rzędu. Spójnia rzuciła się walczyć o korzystny dla siebie wynik i była blisko jego osiągnięcia. Zabrakło niestety czasu i przegrała różnicą zaledwie czterech oczek.
W najbliższą niedzielę podopiecznych Sebastiana Machowskiego czeka kolejny wyjazdowy mecz, tym razem z Legią Warszawa.
mk
fot. FB Spójnia
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!