258 251,91 zł – dokładnie tyle zebrali stargardzianie podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To rekord. Mieszkańcy wrzucali pieniądze do puszek 145 wolontariuszy, którzy kwestowali na terenie całego miasta. Jak zwykle, najwięcej działo się na Rynku Staromiejskim. Aż 4 100 zł zapłacił zwycięzca licytacji za wycieczkę po Stargardzie z prezydentem Rafałem Zającem w roli przewodnika.
– Dziękuję za to, że od wielu lat stargardzianie wspierają WOŚP. W pojedynkę – nawet mając naprawdę duże pieniądze – nie można robić rzeczy tak wielkich. Siła jest w grupie. W Stargardzie każdego roku pokazujemy tę solidarność i współpracę. Każdy, nawet najmniejszy, gest jest ważny i potrzebny. To właśnie taka otwartość tworzy wspaniały wynik, z którego możemy być dumni – mówi prezydent Rafał Zając.
Zbierali: dzieci, młodzież i dorośli
Pierwsi wolontariusze pojawili się na ulicach Stargardu już wcześnie rano. Najwytrwalsi kwestowali do samego wieczora. Zbierali: dzieci, młodzież i dorośli w różnym wieku.
– Chyba jestem najstarszą wolontariuszką. Mam 69 lat – mówiła, śmiejąc się, Elżbieta Paterkowska (fot. 1), która – wraz z wnuczką Mia – zbierała pieniądze do puszki WOŚP.
W innym miejscu kwestowały opiekunka Urszula Kościk z SP nr 5 (- Od początku gram z Orkiestrą – zaznaczyła) i dwie uczennice tej szkoły – Ola z VII klasy i Klaudia z VIII klasy.
– Jeszcze przed feriami sprzedawaliśmy ciasta na rzecz WOŚP. Uzbieraliśmy 3562 zł. Ponadto w szkole stała puszka Orkiestry, do której wrzucono 4705 zł – informowała Urszula Kościk.
Czek na 10 tys. zł od miasta dla WOŚP
Przez całą niedzielę trwało liczenie zebranych pieniędzy, które zakończyło się w poniedziałek nad ranem. Warto było jednak nie przespać tej nocy – stargardzki sztab WOŚP pochwalił się rekordową kwotą 258 251, 91 zł. To przede wszystkim datki wrzucane do puszek, ale nie tylko. Dużym zainteresowaniem cieszyły się licytacje atrakcyjnych fantów. Dzieła sztuki, autografy znanych ludzi, gadżety, vouchery na różne usługi i produkty – było w czym wybierać. Czek na 10 tys. zł od miasta przekazał również prezydent Rafał Zając. W sumie z licytacji na scenie przygotowanej przez Stargardzkie Centrum Kultury zebrano ponad 33 200 zł.
Już ósmy raz WOŚP grała u nas także na sportowo. Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprosił aktywnych mieszkańców do udziału w Biegu dla Orkiestry. 152 uczestników zebrało w sumie prawie 8 200 zł. Na stadionie lekkoatletycznym wystartowały całe rodziny – seniorzy, dorośli, młodzież i dzieci. Każdy pokonał w swoim tempie taki dystans, jaki chciał. Przed biegiem wszyscy wrzucili do puszek symboliczne cegiełki, dzięki czemu OSiR przekazał naszemu sztabowi całkiem pokaźną sumę.
Była zrzutka na tort – wielki, ważył 5 kg i był pyszny
Jak co roku, w Piwnicy Pod Galerią odbyło się mnóstwo licytacji, które prowadziła Barbara Świątkiewicz. Wielkie powodzenie miały różnego rodzaju trunki. Zlicytowano też m.in. lot samolotem, japońską porcelanę, obraz, wazonik Rosenthala, dwa rodzaje pysznych śledzi (była degustacja), książkę i spacer po nieznanych zakątkach Berlina, płytę AC/DC, sernik i gaśnicę z „mocnym wkładem”. Tradycyjnie była zrzutka na tort – zebrano 825.80 gr. Był wielki, ważył 5 kg i był pyszny. Między licytacjami rozbrzmiewała muzyka, w tym Big Bandu Stargard.
W całej Polsce i na świecie trwa liczenie pieniędzy. W poniedziałkowy (29.01.) poranek (9:00) na koncie WOŚP było prawie 175 500 000 zł. W Stargardzie już wiemy, że w tym roku padł rekord. Ostateczną kwotę zebraną podczas 32. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poznamy w marcu.
oprac. bk
fot. Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!