Od niedawna w Stargardzie działa Piwnica MDK, w której jest galeria, pracownia fotograficzna i pomieszczenie do spotkań. Jej otwarcie połączone było z wystawą prac młodych ludzi uczestniczących w projekcie „36 klatek”.
W czasach dominacji fotografii cyfrowej, wykonać aparatem analogowym i pokazać czarno-białe zdjęcia – to jest coś! Szczególnie gdy robią to nastolatki.
Przed wielu laty takiej fotografii uczył młodych ludzi Bohdan Kowalski, który prowadził w MDK pracownię fotograficzną. Teraz robi to Waldemar Jaszczak. Nie tylko zaraził młodzież fotografią w ogóle, ale też namówił nastolatków, by wzięli na tydzień tradycyjny aparat z filmem na 36 ujęć i zrobili zdjęcia. Działali z aparatem w mieście i okolicy. Później zmierzyli się z chemiczną obróbką zdjęć. Efekty pokazali po roku pracy w pracowni.
– Ten projekt miał ich nauczyć, aby w bardziej świadomy sposób podeszli do fotografii – mówił podczas wernisażu Waldemar Jaszczak (fot. 4). – Młodzież musiała się najpierw zastanowić, jaki wybrać temat, co robić z kadrem i światłem, a dopiero później nacisnąć spust migawki.
Następnie, zwracając się do uczestników projektu, dodał: – Jestem z was dumny.
Potem przyznał, że jest bardzo pozytywnie zaskoczony tempem rozwoju swoich podopiecznych.
Autorami prac są: Dominik Czarnecki, Antek Domaradzki, Oliwia Famulska, Amelia Iwańska, Daniel Leżuch, Luiza Lubińska, Aleksandra Smoleń, Stanisław Sobolewski, Roksana Woźniak, Aleksandra Zawadzka.
– Pracownia powstała 3 lata temu. Zaczęliśmy od poszukiwania człowieka… Nie wiem, jakim cudem trafiliśmy na ciebie, Waldek. Bardzo ci dziękuję. Nie wiem, czym sobie zasłużyłam na takiego pracownika, który oddaje się swojej pracy z ogromną pasją – mówiła Małgorzata Flas, dyrektor MDK (fot. 6), dodając: – Cieszę się, że sięgnęliście do tradycji.
To pierwsza wystawa w tym miejscu – została przygotowana na ArtFestiwal. Będą następne.
tekst i zdjęcia Bożena Kuszela
Zanim dodasz komentarz – zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
Widzisz naruszenie regulaminu? Zgłoś je!